14 listopada 2009 - Mszana Dolna "Folwark Stara Winiarnia"

Miał być koncert urodzinowy z wielką pompą, gościem specjalnym miała być ekpia ze śląska zespół Bluestracja, a tymczasem los zweryfikował plany.

Bluestracja ze względu na sprawy osobiste członków zespołu nie dojechała, na domiar tego, Adam się poważnie rozchorował i nie był w stanie grać.

Po burzy mózgów, zdecydowaliśmy z reszta NiPU, że zagramy koncercik, tymbardziej, że gospodarze Folwarku to wspaniali ludzie, a sam kompleks hotelowo relaksacyjny, ma niezwykły klimat i świetną atmosferę.

Zagraliśmy zatem w osłabieniu bez Adama, tym razem wielki obowiązek spoczął na Barszczaku, by choć trochę wypełnić miejsce gitary Adama.

Żałuję, że nie zagraliśmy w komplecie, tymbardziej, że publika dopisała i była bardzo fajna atmosfera. Niemniej koncert stał się wyjątkowy pod względem muzycznym, ponieważ grany przez zdekompletowane NiPU.

Zapraszam do wypowiedzi.

Musze przyznac, ze Folwark to wyjatkowe miejsce nie tylko do grania, ale rowniez do milego spedzenia wolnego czasu. Bardzo sympatyczni ludzie, przemili wlasciciele, swietna publika jednym slowem full profeska.
Szalejace wirusy wkolo spowodowaly braki personalne w zespole, jednak mysle ze dzieki Juniorowi, ktory ogarnal material i szybko przerobil niektore aranze wyszlo calkiem niezle. Pojawily sie zaskakujace solowki Juniora, ktorych nawet my sie nie spodziewalismy .Dzieki temu wyszlo prawdziwe i autentyczne granie czyli muzyka na zywo w pelnym sensie tego znaczenia. Jak dla mnie bardzo pozytywny punkt koncertu.

O Barszczak, ma avatarka?